02 2021
Szukając miejsca do zamieszkania na stałe we Francji, francuscy przyjaciele zasugerowali Var, obszar Draconoise.Jako miłośnicy przyrody chcieliśmy ciszy i spokoju, małej populacji, dziewiczej przyrody …… i „par hasard” znaleźliśmy klejnot Tourtour
Usytuowany na wysokości 2000 stóp nad poziomem morza, z panoramicznym widokiem na góry, wzgórza, lasy, gaje oliwne i winnice oraz zaledwie dwie godziny jazdy do gór, wybrzeża i słynnych południowych miast, lokalizacja wydawała się idealna. Klimat Tourtour zapewniał życie na świeżym powietrzu z wieloma różnorodnymi spacerami po zróżnicowanym zapleczu. Starożytna wioska Tourtour z wąskimi uliczkami może pochwalić się pięknym centralnym placem, otoczonym budynkami pomalowanymi na lokalne kolory kamienia. Zachwyciły nas bary, restauracje, galerie, sklepy rzemieślnicze i znakomita epicerie. Jako artysta poczułem potrzebę narysowania ośmiu fontann, lawuaru, trzech kaplic (w tym niezwykłego łuku św. Trinité) i romańskiego kościoła św. Denisa świecącego na różowo w wieczornym słońcu. Stary zamek, malownicze uliczki, kaskada Tourtour również mnie zainspirowały, podobnie jak stara, działająca olejarnia z oliwek napędzana wodą, w której miałem swoją pierwszą wystawę w Tourtour.
Liczne wydarzenia w tej żyjącej wiosce, od corocznych festynów po wydarzenia muzyczne i kulturalne, po życie na wsi i jej mieszkańców, udowodniły nam, że podjęliśmy właściwą decyzję! W miarę zbliżania się Wielkanocy, wraz z dorocznym Fete de l’uf, witającym dorosłych i dzieci z całego świata, którzy przychodzą, widzą i uczestniczą, poprawia się humor, a ja bardzo lubię malować twarze dzieci podczas tego dwudniowego wydarzenia. Latem zapraszamy wszystkich serdecznie na tradycyjne lunche i kolacje. Na placu oglądamy filmy plenerowe, teatr, koncerty czy muzykę na żywo. Widzimy lokalną sztukę pokazywaną w wielu galeriach lub po prostu obserwujemy ludzi przy lampce wina lub jemy w restauracji do późna w nocy w towarzyskiej atmosferze pod rozgwieżdżonym niebem.
Nadchodzi jesień z oszałamiającą gamą kolorów z ogromnej różnorodności drzew. To czas, w którym uwielbiam malować „w plenerze”. Biorę swój notatnik i siadam, maluję i słucham śpiewu ptaków, dzwonów kościelnych, odgłosów wioski i rozkoszuję się spokojem w harmonii z naturą Tourtour. Gdy liście przybierają barwę trzeciorzędową, niebo zabarwione fioletem wywołuje niesamowite zachody słońca. To wtedy błyszczy dusza Tourtour! Zimą, szczęśliwie dla nas, słoneczne niebo pozostaje błękitne, ale piękno Tourtour w mrozie i śniegu urzeka. Zrobiłem karty z tych wiejskich scen i uczestniczyłem w corocznych jarmarkach bożonarodzeniowych, na których wszyscy mamy nadzieję sprzedać nasze towary! Kolejnym niezapomnianym wydarzeniem jest Pastorale, tradycyjne przedstawienie bożonarodzeniowe. Po zabawnym przedstawieniu jego radosna atmosfera wylewa się na zimne powietrze, pijemy z grzanego wina kieliszek i czuję poczucie przynależności.
Nic dziwnego, że ludzie z całego świata przyjeżdżają, aby zobaczyć naszą wioskę; Życie w tym raju to wspaniałe doświadczenie, a nasze 21 lat minęło tak szybko !!
Yolante Karwinska
polonais >> français
A la recherche d’un lieu de vie permanent en France, des amis français nous ont proposé le Var, la Draconoise.Amoureux de la nature nous voulions le calme, une petite population, une nature préservée…… et « par hasard » nous avons trouvé un joyau de Tourtour
Situé à une altitude de 2 000 pieds au-dessus du niveau de la mer, avec une vue panoramique sur les montagnes, les collines, les forêts, les oliveraies et les vignobles, et à seulement deux heures de route des montagnes, de la côte et des célèbres villes du sud, l’emplacement semblait parfait. Le climat de Tourtour a permis une vie au grand air avec des balades nombreuses et variées à travers son arrière-pays varié. L’ancien village de Tourtour avec ses rues étroites possède une belle place centrale, entourée de bâtiments peints aux couleurs locales de la pierre. Nous avons été ravis des bars, restaurants, galeries, boutiques d’artisanat et d’excellentes épiceries. En tant qu’artiste, j’ai éprouvé le besoin de dessiner huit fontaines, un lavoir, trois chapelles (dont l’arc insolite de Sainte-Trinité) et l’église romane Saint-Pierre. Denis rose vif sous le soleil du soir. Le vieux château, les rues pittoresques, la cascade de Tourtour m’ont également inspiré, tout comme l’ancien moulin à huile d’olive fonctionnant à l’eau où j’ai eu ma première exposition à Tourtour.
Les nombreuses animations de ce village vivant, des festivités annuelles aux animations musicales et culturelles, en passant par la vie du village et de ses habitants, nous ont prouvé que nous avions fait le bon choix ! À l’approche de Pâques, avec la Fête de l’œuf annuelle qui accueille adultes et enfants du monde entier pour venir voir et participer, mon humeur s’améliore et j’adore peindre des visages d’enfants pendant cet événement de deux jours. En été, nous invitons tout le monde à des déjeuners et dîners traditionnels. Sur la place, nous regardons des films en plein air, du théâtre, des concerts et de la musique live. Nous voyons de l’art local exposé dans de nombreuses galeries ou nous regardons simplement les gens autour d’un verre de vin ou mangeons dans un restaurant tard le soir dans une atmosphère sociale sous un ciel étoilé.
L’automne arrive avec une gamme vertigineuse de couleurs provenant d’une grande variété d’arbres. C’est le moment où j’aime peindre « en plein air ». Je prends mon cahier et m’assieds, peins et écoute le chant des oiseaux, les cloches de l’église, les sons du village et profite de la tranquillité en harmonie avec la nature de Tourtour. Lorsque les feuilles deviennent tertiaires, le ciel teinté de violet produit des couchers de soleil incroyables. C’est alors que l’âme de Tourtour brille ! En hiver, heureusement pour nous, le ciel ensoleillé reste bleu, mais la beauté de Tourtour dans le givre et la neige captive. J’ai fait des cartes à partir de ces scènes rurales et j’ai assisté aux marchés de Noël annuels où nous espérons tous vendre nos produits ! Un autre événement inoubliable est la Pastorale, un spectacle traditionnel de Noël. Après une drôle de représentation, son atmosphère joyeuse se répand dans l’air froid, nous buvons un verre de vin chaud et je ressens un sentiment d’appartenance.
Pas étonnant que des gens du monde entier viennent voir notre village ; Vivre dans ce paradis est une belle expérience et nos 21 ans sont passés si vite !!
Yolante Karwinska